Pilne! Kubuś błaga Cię o pomoc.

Mój synek od wielu lat walczy o to, by nie usiąść na wózku inwalidzkim.

Pani dziecko urodzi się z rozszczepem kręgosłupa, nie wiadomo, czy przeżyje. To były pierwsze słowa lekarzy o moim, jeszcze wtedy nienarodzonym, synku. Potem, przez całe jego 10-letnie życie, słyszałam tysiące podobnych wyroków. Na szczęście żaden z nich się nie ziścił wyłącznie dzięki mojej determinacji i walce, jaką tylko potrafi stoczyć matka kochająca nad życie swoje dziecko!

POMAGAM KUBUSIOWI

Kubuś urodził się z rozszczepem kręgosłupa, przepukliną oponowo-rdzeniową oraz wodogłowiem. Przeszedł wiele operacji ortopedycznych, ale polscy lekarze bagatelizowali nasz problem. Przed wózkiem inwalidzkim uchroniły go dopiero niezwykle skomplikowane operacje w Niemczech. Od tego czasu minęły dwa lata. Kuba cały czas rośnie i niestety pojawiają się kolejne trudności. Od pewnego czasu synek bardzo źle chodzi i utyka na lewą nogę. Nie stać mnie już na operację w Niemczech, dlatego zdecydowałam się na zabieg w Paley European Institute w Warszawie. Tamtejsi chirurdzy chcą Kubusiowi zoperować lewe biodro i oba kolana. Niestety taka procedura nie jest refundowana przez NFZ i muszę za nią zapłacić 109 298,03 zł.

POMAGAM

Sama już nie daję rady, od pół roku próbuję zebrać te pieniądze Nie śpię po nocach, myśląc o tym, że wszystkie moje wysyłki zostaną zaprzepaszczone. Że Kubusiowi pozostanie już tylko cierpienie i wózek inwalidzki. Ja ciągle wierzę, że dobrych ludzi jest więcej i tym razem nie przejdą obok mojego wołania o pomoc obojętnie! Agnieszka, mama Kubusia Przekaż darowiznę teraz Fundacja Mam serce, ul. Dereniowa 10/91, 02-776 Warszawa Nazwa banku: Santander Bank Nr: 44 1090 1043 0000 0001 4778 3730 Tytuł przelewu: Kuba Foltyn Katarzyna Kalfas-Walczak Opiekun Darczyńcy katarzyna.kalfas@mam-serce.org

wypisz_mnie